CHLEB GRYCZANY Z KASZY

Jeśli chodzi o chleb to od lat piekę go sama. Najczęściej orkiszowy na zakwasie (przepis TU) lub od czasu do czasu pełnoziarnisty na drożdżach. Od święta wpada też lniany z siemienia (link TU). Od kilku miesięcy króluje jednak chleb gryczany.

Poszukiwania przepisu na idealny chleb gryczany nareszcie zakończone !

Chrupiąca skórka, ciężki sycący środek i prostota wykonania. Bajka..

Naprawdę długo szukałam fajnego przepisu na chlebek gryczany. Przetestowałam kilka przepisów. Z mąki gryczanej, z mąki gryczanej i kukurydzianej, z gryczanej i mieszanek bezglutenowych, z kaszy oraz mąki. Żaden nie smakował ani nie wyglądał jak powinien. W końcu postawiłam na najprostszą opcję, którą skreśliłam na samym początku z racji tego, że nie lubię kaszy gryczanej, ani białej, ani palonej. Założyłam więc z góry, że taki chleb na który składa się sama kasza oraz sól nie będzie mi smakował. Bo czym będzie się różnił od ugotowanej w wodzie z solą kaszy. Otóż wszystkim. Jeśli poszukujecie idealnego bezglutenowego chleba gryczanego, a nie jesteście fanami kaszy polecam Wam jednak spróbować ten przepis. Może zakochacie się w nim tak jak ja. Do tego jego wykonanie to naprawdę 5 minut roboty.

Czego potrzebujemy :

600 g kaszy gryczanej niepalonej (białej).

wody.

pół łyżeczki soli

ulubionych przypraw

Jak to zrobić :

Kaszę wrzucamy do garnka i zalewamy wodą (jakieś 3 – 4 cm nad poziom kaszy). Przykrywamy ściereczką następnie odstawiamy na 12 h (ja czasem trzymam trochę dłużej, 24 też może być). Jeśli kasza wchłonie całą wodę można w międzyczasie dolać. Przed przygotowaniem kaszę należy odcedzić z nadmiaru wody. Dorzucamy sól następnie ulubione zioła. U nas najlepiej sprawdza się mieszanka ziół włoskich lub mieszanka czosnkowa. Całość blendujemy na gładką masę. Wlewamy do foremki (u nas silikonowa) i pieczemy godzinę w piekarniku nagrzanym do 230 stopni. Chlebek jest pyszny jeszcze lekko ciepły. Wtedy zawsze kradnę chrupiąca piętkę z masłem 🙂 Smakuje dobrze i na słodko i na słono. Przypadł nawet do gustu paru osobom, które na początku odmawiały jego spróbowania: „eee nie chcę chleba z kaszy”, „nie lubię kaszy gryczanej”. Nie dość , że pyszny to bardziej syty od chleba ciemnego na zakwasie czy drożdżowego. Jedyna wada to taka, że jak postoi 4 dni to nie da się ukroić kromki bo chleb się mocno kruszy. Aczkolwiek nie bójcie się raczej nie postoi u Was tak długo. U nas znika w 2 dni. Z pewnością u Was będzie podobnie 🙂