JAJECZNICA Z CEBULĄ I POMIDOREM
Dzisiaj bardzo prosty przepis na znaną nam wszystkim jajecznice z drobnym urozmaiceniem w postaci pomidorów i cebuli opcjonalnie można też dodawać pieczarki. Jajecznica to idealne źródło białka i witamin, polecam szczególnie na śniadanie.
Potrzebujemy :
-Pół pomidora
-Pół cebuli
-3 jajka
-10 pieczarek (opcjonalnie)
-sól i pieprz dla smaku
– masło (najlepiej klarowane)
Cebulę i pomidora kroimy w kostkę i zaczynamy smażyć ( w pierwszej kolejności cebulę, potem dodajemy pomidora, a na samym końcu jajka)
Jajecznice robi się błyskawicznie po około 10 minutach można już się zajadać.
DOBRE STRONY JAJEK :
-Zawierają witaminę E, A, D.
-Zawierają aminokwasy egzogenne.
-Są źródłem wapnia, żelaza, fosforu i magnezu.
Sami przyznacie, że jajecznica to obowiązkowy posiłek Fit-Człowieka 🙂 ?
Powodzenia W.
Inne przepisy na śniadania znajdziecie tutaj.
uwaga wyznanie roku – nigdy jeszcze nie jadlam jajecznicy 🙂
Niemożliwe 🙂 Przecież chyba każdy jadł jajecznice 🙂
No właśnie "chyba" 😀 Mokah jedyny człowiek na świecie co nie jadł jajecznicy:P haha
Fajny pomysł z pomidorami:-)
naprawde nie jadlam nie lubie w takiej postaci jajek 🙂
skad wiesz ze nie lubisz jak nie jadlas ;D
Uwielbiam jajecznicę z dodatkami
Na oliwie z oliwek i dobrej ceramicznej patelni można zrezygnować z masła 🙂 Dla uczty mojego podniebienia dodałabym jeszcze czosnku i życzyła samej sobie smacznego 😀
wygląda pysznie, ale ja się jakoś nie mogę przekonać, do jajecznicy z dodatkami. Wolę zrobić sobie jajecznicę z samych jajek a obok położyć pomidory i pieczarki xd wiem, że w sumie to to samo, ale cóż 🙂
Tez tak mam, ale mój mąż jak zobaczył ten przepis – to od razu zapytał – a Ty czemu takiej nie robisz?
—–
dietaprzedslubem.blogspot.com
Szybka,łatwa i do tego jaka wartościowa:) A ile kombinacji z nią można wyczarować:)
moja ulubiona wersja jajecznicy 🙂 Szczególnie na kaca 🙂
Jajecznica? Tylko z pomidorem i cebulką, te dwa składniki dodają taki niepowtarzalny smak tej potrawie – o ile można to tak nazwać 😛
mniam swietna jajeczniczka 🙂 pozdr i zapraszam do mnie 🙂
ja uwielbiam taką jajecznice i chyba zrobię sobie jutro takie śniadanko:)
Kocham jajecznice ! 😉
Ulubione śniadanko 'mistrzów'!:) Nigdy nie dołączałam do niej pomidora. Może warto to sprawdzić ? Pozdrawiam Pola <3
Hej! Kiedyś były wrzucane co jakiś czas postępy… fotki, waga, postanowienia. Nie będzie już nic takiego? Szkoda, bo to było bardzo motywujące 🙂
To moje standardowe niedizelne śniadanie 🙂
lubię jajka w każdej postaci oprócz jajecznicy i jajek na miekko 🙂 wygląda przepysznie
Mniammm uwielbiam pomidory i jajka wiec napewno wypróbuję 🙂
to chyba nie jest dietetyczne…?
jesli ćwiczysz, to nie wszystko musi być takie dietetyczne, szczególnie rano, zakładając, że przed tobą ciezki dzień – jedząc taką jajecznicę, najlepiej bez chleba, czyli zbędnych węglowodanów – zniwelujesz uczucie głodu na długo, nie będziesz sięgać po przekąski przed następnym porządnym posiłkiem.
Nie lubię cebuli,ale z pomidorami muszę spróbować 🙂
uwielbiam taka wersję jajecznicy:D ja robię czasami także z papryką:)
Jak to jest z Masłem na redukcji? Czy nie lepiej użyć oliwy z oliwek/pestek winogron? Tak bynajmniej piszą ludzie trenujący? (Ja nie mam nic przeciwko oliwie, moja druga połówka np nie znosi smaku oliwy z oliwek)
Też jestem na bakier z tą szeroko dziś propagowaną oliwą. Może nauczę się kiedyś nowych dla mnie smaków, jednak na dziś mam skojarzenia bardziej techniczne, niż kulinarne. Nie moja tradycja;((( Klarowane masło zawsze, ale (sami przyznajcie): jest z nim trochę zachodu, jeśli nie zamierzamy podpierać się erzacami dostępnymi w marketach. Zostaję przy oleju – ze sklepowych półek zgarniam to, co sprawdzone. Dozuję baaardzo oszczędnie, nie podkręcając palnika na pełny ogień. Mój sposób na jajecznicę z rzeczonego przepisu, to w pierwszej kolejności spokojne karmelizowanie cebuli, czyli lekkie podsmażanie, wielokrotnie hamowane łyżką wody. Nie zaszkodzi szczypta cukru, wzbogacona odrobiną przyprawy typu Kucharek. Kiedy cebula zezłoci się i apetycznie zmięknie, dodaję pokrojone w cząstki lub grube plastry pomidory. Zazwyczaj dosmaczam pieprzem, ale to już de gustibus… Ważne, żeby nie przesadzić z obróbką termiczną – pamiętajmy, że danie nie powinno zmienić się w zupę. Najczęściej wystarczy niepełna minuta, po której dodaję jajka, takie zupełnie nie zmącone. Po wstępnym ścięciu białek nakłuwam żółtka, by rozpłynęły się smakowicie po całej reszcie. Patelnia może rządzić jeszcze przez maksimum pół minuty – dłużej nie zalecam, gdyż powstaną mało apetyczne grudy.