Dzisiaj przepis na coś do zdrowego chrupania. Fit chipsy/nachosy powstały z mojej wielkiej miłości do chipsow i jednoczesnej niechęci do niezdrowego jedzenia.
Podstawą jest przepis na własne placki tortilla.
- 1 szklanka maki, u mnie orkiszowa
- 1/4 łyżeczki soli
- ok 30 ml wody
- opcjonalnie: siemie lniane lub ziarna sezamu
- ulubione przyprawy w zależności do tego jaki smak mają mieć nasze chipsy, u mnie: ostra papryka, słodka papryka, chilli, zioła prowansalskie, można też dodać tartego parmezanu.
- olej kokosowy do smażenia
Z podanych składników wyrabiamy ciasto. Wałkujemy na cienkie placki (w zależności od tego jak grube chcemy chipsy), wykrawamy z ciasta trójkąciki. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju kokosowego, upewniamy sie, że pokrył cala powierzchnie patelni – ja do rozprowadzenia go używam silikonowego pędzelka. Układamy na patelni chipsy i smażymy po ok 2 minuty z każdej strony. Proces jest dość długi, polecam użyć dużej, płaskiej patelni do naleśników, żeby na raz zmieściło się jak najwięcej chipsów.
Z podanych proporcji wychodzi miseczka chipsów (jak na zdjeciu).
Najlepiej jeść „na świeżo”, na drugi dzień są twarde i wysuszone.
Polecam kombinowanie z przyprawami.
Wiadomo, że każdy lubi sobie podjeść fast foody ale zawsze możemy zrobić sobie fit wersje. Takim przykładem mogą być na przykład Fit Chipsy. Na naszym blogu możecie również znaleźć inne przepisy na fit fast foody.
6 komentarzy
Super pomysł na zdrową przekąskę, na pewno wypróbuję.
W sam raz na film 😀
Muszę spróbować 🙂
Muszę mężowi zrobić na mecz, ciekawe czy się skapnie 😉
Nie sądziłam, że można to tak prosto zrobić! Podbieram ten przepis 😛
Ile to około będzie mieć kalorii?