Noworoczne postanowienie – jak zrzucić nadwagę?

Święta i Sylwester za pasem. Czas noworocznych postanowień zbliża się wielkimi krokami i jak zwykle napędzany będzie wyrzutami sumienia po ilości jedzenia pochłoniętego w okresie świątecznym. U niektórych co roku przewija się ta sama historia. Noworoczne postanowienia są według badań dotrzymywane tylko przez pierwsze dni nowego roku, a 10 stycznia już nikt o nich nie pamięta. A może w tym roku zrobić to inaczej i przygotować się dobrze do utrzymywania noworocznych obietnic i postanowień? Postanowienia noworoczne w 90% przypadków dotyczą wagi, diety, sylwetki i sportu. Obiecujemy sobie mniej jeść, więcej się ruszać, zrzucić brzuch, zbudować pośladki, zrzucić 10kg. Sama idea noworocznych postanowień nie jest zła. Każdy czas roku jest dobry na to, żeby zacząć robić coś dobrego dla siebie. Żeby jednak zapał nie ostygł po kilku dniach potrzebny jest nam plan i to szczegółowo wypunktowany razem z wypisanymi działaniami, jakie należy podjąć gdy zaliczymy wpadkę. Jesteśmy tylko ludźmi i wpadki i potknięcia są ważną częścią rozwoju i bez nich nie ma progresu. Należy o tym pamiętać.

Brak planu to planowanie porażki

Aby uniknąć zniechęcenia i szybkiej porażki powinniśmy mieć plan. Plan nie ogólny i byle jaki typu „schudnę”  lub „zacznę się ruszać więcej” bo takie ogólne postanowienia gwarantują porażkę. Plan musi być rozpisany na punkty, w których mówimy o tym dokładnie jak zamierzamy to zrobić np. zamienię jeden fastfood dziennie na zdrową przekąskę, albo zrobię w tygodniu minimum trzy 30minutowe spacery. Łatwiej trzymać się dokładnych wytycznych niż ogólnych postanowień. W planie powinno być tez miejsce na potknięcia oraz to co zrobić w razie gdy nam się przytrafią. Potknięcia i małe porażki zazwyczaj są pretekstem, żeby wszytsko przekreślić i wrócić do starych schematów. „Skoro zjadłam już paczkę chipsów to nie opłaca się już kontynuować. Zawaliłam i odpuszczam”. Należy unikać takiego podejścia. Porażki są wpisane w drogę do sukcesu i należy po nich po prostu bez wyrzutów sumienia przejść do dalszego realizowania planu.

Jak uniknąć porażki i efektu jojo

Nie bierz sobie zbyt dużo na barki. Plan musi być realistyczny i dopasowany do Twoich możliwości. Jeśli jesteś zabiegany i ledwo znajdujesz czas na 2 treningi w tygodniu to wiadomo, że nagle nie będziesz robił ich 6. Jeśli do tej pory żywiłeś się tylko gotowcami to wiadomo, że z dnia na dzień nie przejdziesz na żywność w 100% zdrową i Eco.

Jaka dieta i aktywność będzie dobra na początek

Zaczynając dietę warto najpierw zrobić badania krwi, aby wiedzieć czy nie wyjdą nam jakieś niedobory czy schorzenia, które będą wymagać leczenia czy specjalnej diety. Zazwyczaj wystarczy zwykła morfologia i badanie moczu, alby mieć ogólny ogląd tego co dzieje się w naszym organizmie. Warto skonsultować wyniki z lekarzem. Po badaniach można zacząć dietę i ćwiczenia.

Na początek dobre będą nawet małe zmiany. Mało kto jest w stanie długoterminowo zmienić nawyki wywracając od razu cały styl życia do góry nogami. Małymi kroczkami do celu idzie się najbezpieczniej. Nie musisz wydawać na diety żadnych pieniędzy, poza tymi, którymi zapłacisz za produkty spożywcze. W Internecie jest mnóstwo darmowych diet i jadłospisów, które możesz wykorzystać. Mnóstwo grup wsparcia o odchudzaniu i stron z poradami (jesteś teraz na jednej z takich stron i czytasz ten tekst). Jeśli do tej pory na Twoim talerzu był zupełny śmietnik to jeden zdrowy posiłek dziennie już zrobi różnicę. Potem wprowadzaj kolejny i kolejny. Do każdego posiłku dodaj źródło białka oraz warzywa i owoce. Odrzuć stopniowo Fast foody i cukier oraz kolorowe napoje.

 Jeśli chodzi o aktywność tu także sprawdzi się metoda małych kroczków. Zacznij od spacerów – są bezpieczne niemal dla wszystkich i niosą ze sobą mnóstwo zdrowotnych korzyści.  Możesz też zacząć ćwiczyć z trenerami na YouTubie. Do tego nie potrzebujesz karnetu na siłownie i nie musisz wychodzić z domu.

Wspomóż się na każdym możliwym polu

Pomoc psychologa/ terapeuty, albo chociaż rozmowy z koleżanką będą bardzo cennym wsparciem. Terapeuta może być bardzo pomocny w procesie realizowania noworocznych postanowień. Jeśli nie stać Cię na parę wizyt u psychologa, albo psychodietetyka w chwili kryzysu może pomóc zwykła rozmowa z bliską Ci osobą.

Jakie suplementy wspomogą zrzucanie kilogramów?

Suplementy diety wspierające proces odchudzania będą jak najbardziej przydatne. W połączeniu z dietą i aktywnością będą na pewno działać, a Ty będziesz mieć pewność, że wspierasz swój proces zdrowej redukcji kilogramów jak tylko możesz. Czym możesz się wspomóc? Jeśli jesteś zapracowany i nie masz czasu gotować wybierz koktajle, które zastąpią jeden posiłek w ciągu dnia. Możesz zaopatrzyć się również w słodzik bez kalorii, którym zastąpisz cukier lub inulinę, która nada słodki smak potrawom, a w dodatku wpłynie korzystnie na florę bakteryjną jelit. Proteinowe batony poratują Cię w chwili kryzysu, a będą na pewno lepszym rozwiązaniem niż baton ze sklepu. Przy tym wszystkim należy pamiętać, że suplementy jak najbardziej wspomogą proces odchudzania, ale nie zrobią całej roboty za ciebie. Jeśli szukasz sprawdzonych suplementów w szerokim wyborze i konkurencyjnych cenach to koniecznie zajrzyj do https://www.apo-discounter.pl