Kostki kolagenowe – czyli jak pomóc stawom.
Suplement domowej roboty czyli kostki kolagenowe. Na ten przepis trafiła jakis czas temu moja mama. Teraz za każdym razem gdy któremuś z członków rodziny dokuczają stawy przypominamy sobie ten przepis. Wiem, że to działa bo po krótkim czasie stosowania stawy przestają chrupać, strzelać, przeskakiwać i chrzęścić.
Możemy je wykonać w domu bez żadnych specjalnych składników. Możliwość trzymania w zamrażarce powoduje, że możemy zrobić sobie dużą ilość do wykorzystania na długi czas. Pozostaje tylko brać się do roboty i szykować miejsce w zamrażarce.
Czym jest kolagen:
chilli i curry.
kolagenowe?
najlepsze jakie się nada to : pręga wołowa, gicz cielęca, kurze łapki, golonko, nóżki wieprzowe. Jeśli nie mamy któregoś z mięs to można pominąć i zastąpić innym z listy, ale dobrze nie pomijać kurzych łapek, są najbardziej „kleiste”. Ilośc mięsa jaką dysponujemy jest nieważna (na początek można zrobić mało na wypróbowanie), tyle ile mamy zalewamy zimną wodą do przykrycia i dłuuugo gotujemy, aż mięso zacznie się rozpadać. Wtedy całość przecedzamy i wlewamy do woreczków na lód i mrozimy.
17 komentarzy
Przydało by mi się to, przez zimę przybrałem trochę na wadze więc po bieganiu stawy siadają :/
Bardzo fajny blog!
Zapraszam w wolnym czasie również do siebie 😉
Bardzo ciekawy artykuł. bardzo mi pomógł 😉
Ciekawa propozycja. Przyda mi sie ten przepis:))
Świetny praktyczny post! Dzięki 🙂
fajny ,pomysłowy blog! zapraszam też do mnie i do komentowania http://eathealthyandkeepfit.blogspot.com/ 🙂
fajny ,pomysłowy blog! zapraszam też do mnie i do komentowania http://eathealthyandkeepfit.blogspot.com/ 🙂
A poza tym że przestają chrupać, strzelać, przeskakiwać i chrzęścić, to przestają też boleć? (a bolą po bieganiu)
Raczej nie przestaną boleć. Kiedy już bolą to raczej doszło do jakiś zmian w stawach, kolagen zapewni poprawę jakości tkanki chrzęstnej ("nasmaruje" i "naoliwi" cały mechanizm stawu), ale na ból nie pomoże.
Kurcze, mi wszystko chrupie i żarłem kiedyś dużo golonek i chrząstek i nic nie pomagało. Chyba taki mam urok.
A co z używkami typu alkohol, kawa, słodycze ?
Co prawda brzmi nieco obrzydliwie, ale jeśli ma pomóc stawom, to chyba wypróbuję! Jak często i jak długo trzeba je jeść, żeby zobaczyć efekt?
Hmm jak najczęściej i jak najdłużej 🙂 My mamy zamrożone na razie 90 kostek i wrzucamy za kazdym razem gdy gotujemy coś o konsystencji zupy lub sosu.
Oo. Nigdy nie robiłam takich kostek 🙂
oooooooooo muszę wypróbować:)))
http://tipy.interia.pl/artykul_21689,wlasciwosci-zdrowotne-rosolu-na-kosciach.html …..Fajny pomysl napewno wykorzystam, dorzuce jeszcze, ze najlepszy i najlepiej przyswajalny jest rosol gotowany na kosciach, mozna uzywac jako baze do zup. I koniecznie do kolagenu wit C lewoskretna czyli naturalna.
Czy do zrobienia tych kostek wystarczą kurze łapki i golonko?