Trenowanie w czasie pandemii

Obecnie cały świat zmaga się z wirusem Covid-19. W niektórych państwach sytuacja jest w miarę stabilna w innych dopiero rozwojowa. Zdecydowana większość ma nadal zamknięte siłownie i kluby fitness tak jak w naszym kraju. U nas trwa już to długo ponad miesiąc. W warunkach domowych trudno się trenuje szczególnie nie mając sprzętu i domowej siłowni ale zawsze można zorganizować sobie alternatywę. Teraz można już trenować na świeżym powietrzu więc można już robić całkiem porządne treningi. Biegając po lesie i zmieniając tempo biegu możemy zrobić bardzo porządny trening wytrzymałościowy.

Zresztą nagrywałem na kanał kiedyś taki wydolnościowo biegowy trening bez sprzętu. Macie go w filmiku poniżej.

Oczywiście nie jest to jakiś specjalnie ułożony trening. Chciałem Wam pokazać, że można na spontanie nieźle się zmęczyć, a zawsze będzie to odskocznia od nudnego biegania. W domu również można trenować bez sprzętu albo z małą jego ilością. Większość rzeczy można zamówić przez sieć bo kurierzy dostarczają paczki cały czas. Wystarczy jakaś guma treningowa, uchwyty do pompek czy ketla. Tak naprawdę trzeba tylko chcieć. Nie musicie mieć nawet tego sprzętu. Wystarczy obciążenie własnego ciała i krzesło.

Trenowanie w czasie pandemii – jaki trening ?

Trening możemy wymyślać sami, zarówno siłowy jak i wytrzymałościowy. Mogą to być pompki, przysiady, pompki na krzesłach. Do ćwiczeń możemy użyć gumy, butelki z wodą, meble. Myślę, że youtube to duża skarbnica wiedzy w tym temacie. Teraz pojawiło się pełno takich filmików, a producenci domowego sprzętu treningowego prześcigają się w promocjach. Sam nagrałem drugi filmik z przykładowymi ćwiczeniami z mała ilością sprzętu. Większość z tego sprzętu kupicie za mniej niż 100 zł, a paczka będzie za dwa dni. Nie mówię tutaj akurat o worku, ale uchwyty do pompek, gumy czy piłkę kupicie od ręki. Nawet drążek rozporowy bez konieczności montażu.

Jeżeli natomiast jesteście totalnie zieloni i nie wiecie jak się to tego zabrać to można szukać gotowych planów w necie. Bardzo fajne domowe plany treningowe  układa Fabryka Siły oczywiście trzeba taki plan kupić, ale macie wszystko dostosowane pod Was. Oznacza to, że wypełniacie ankietę jaki macie sprzęt w domu albo jego brak i dostajecie gotowy plan na miesiąc pod Wasze warunki. Układają treningi nawet bez sprzętu. Fajne jest to, że macie razem z planem bezpłatny dostęp do atlasu z wszystkimi ćwiczeniami.

Jak wygląda to u mnie ?

Oczywiście ktoś może powiedzieć, że fajnie się gada o tym wszystkim, a trudno ruszyć się z kanapy. Moim zdaniem wcale nie trudno. Trzeba się tylko przełamać zrobić kilka treningów i wybrać aktywność, która nas bawi. Możemy oczywiście robić różne treningi tak jak w moim przypadku. Żeby nie rzucać słów na wiatr macie tutaj podsumowanie kwietnia jeśli chodzi o aktywność. Wysiłek mierzony za pomocą pulsometra Polar, smartfona oraz kilka treningów na aplikacji endomondo.

Treningi :

22 treningi, 14 574 kcal spalone. Treningi siłowe, interwałowe, boks, kickboxing rozciąganie. Wszystkie treningi macie powyżej na screenach z Polara.

 

Spacery

Powyżej jeszcze screen z endomondo ze spacerów gdyż nie samymi treningami człowiek żyje 🙂

Podsumowanie

Jak widać nawet w czasach pandemii można cisnąć z treningami pomimo wszystkich zakazów. Oczywiście nie każdy musi robić tak częste i długie treningi ale może zmotywuje Was to do czegokolwiek. Jeżeli ktoś przesiedział ten miesiąc na kanapie w piwkiem to może mieć ciężko się zebrać. Nawiasem mówiąc w tym okresie też piłem piwo ale zawsze przychodzi następny dzień trzeba się ogarnąć i wrócić na właściwe tory. Powodzenia!