Sałatka z łososiem i pieczarkami
Dzisiaj postanowiłem poeksperymentować w kuchni. Na pomysł tej sałatki wpadłem na zakupach w lidlu. Co nam będzie potrzebne ?
– dowolny mix sałat (może być np. ten z lidla)
– opcjonalnie brokuły (ja dodałem z ciekawości, jeśli ktoś nie lubi można nie dodawać)
– wędzony łosoś
– sól
– pieprz
– pół dużego jogurtu naturalnego
– ząbek czosnku
– pieczarki
Pieczarki najpierw myjemy potem kroimy i podsmażamy. Następnie dodajemy je do pokrojonego w kostkę łososia i sałaty.
Dodajemy ugotowane brokuły (tak było w moim przypadku ponieważ kupiłem mrożone) i sos czosnkowy (jak zrobić sos macie w tej notce. Wszystko mieszamy dodając pieprz i sól dla smaku.
Całość prezentuje się naprawdę ciekawie. Moim zdaniem sałatka wyszła bardzo smaczna. Wiem, że wiele osób nie lubi brokułów, ale wydaje mi się, że bez nich sałatka będzie równie smaczna.
Smacznego!
W.
wygląda ciekawie i wiele moich ulubionych składników ma
chętnie wypróbuję ten przepis!=)
Ja tam lubię brokuły:) Fajny ten przepis:)
MMMM 😀 ale cudowna sałatka:-) warto spróbować dla samego wyglądu ;P
Od kiedy zmieniłem styl życia na zdecydowanie bardziej aktywny i zdrowy, prawie wszystka zielenina mi smakuje, włączając szpinak brokuły i znienawidzoną przez wielu brukselkę. Zaskakujące jest to że wcześniej czekolada, napoje gazowane itp. sprawiały mojemu podniebieniu przyjemność a teraz prawie wyłącznie zdrowe jedzenia. A co do sałatki to należy spróbować, zawsze jakieś nowe doznania kulinarne:)
Robię podobną, ale bez pieczarek. Nie przepadam za połączeniem ryb z grzybami 😉
Super blog 🙂 Życzę powodzenia i zapraszam do mnie!
http://www.becominghero.blogspot.com
Łosoś! Mój ukochany łosoś! Lecę jutro do Lidla mniam!
Łososia też bym pozajadała 🙂 Ciekawy przepis! Pozdrawiam Albert
Cześć 🙂
Ze względu na tematykę Twojego bloga, chciałabym Cię zaprosić do udziału w dietetycznym konkursie z okazji urodzin mojego bloga 🙂 http://redandpale.blox.pl/2013/07/Konkurs-6-te-urodziny-bloga.html
pozdrawiam 🙂
Daria
Fajowy przepis 🙂
Super zapraszam do mnie marzeniasapotoabyjespelniac.blog.pl
wygląda rewelacyjnie ta sałatka 😉
Świetna sałatka – musimy wypróbować.
U nas też ostatnio był łosoś, ale w nieco innym wydaniu: http://dietaprzedslubem.blogspot.com/2013/08/saatka-z-ososiem.html
Bardzo podoba mi się Twój blog. Jestem tu pierwszy raz. Pysznie tutaj!
Pozdrawiam ciepło i zapraszam do mnie na
positiveattitudetowards.blogspot.com
Zapraszam na ósmą edycję Maratonu Treningowego Blogerek! 🙂
http://czekoada.blogspot.ru/2013/08/maraton-treningowy-blogerek-edycja-8.html#comment-form
Ten eksperyment wyglada bardzo ciekawie.
A jak na losoia patrze to mi sie sushi chce jesc 🙂
Nie lubię brokułów,ale strasznie mnie zaciekawiła ta sałatka 😉
Heh faktycznie eksperymentalna ta sałatka, ale warto wypróbować. Ciekawe, nietypowe połączenie 😀