Kolejne efekty – zdjęcia. Niestety aparat w pełni nie oddaje całości wykonanej pracy, ale postarałem się wybrać najlepsze zdjęcia. Waga spadła z 85 kg do 84 kg , spadek jest tak mały ponieważ zaczynam nabierać tkanki mięśniowej. Do postanowień z posta „pierwsze efekty” wprowadziłem parę zmian: a mianowicie staram się codziennie jeść zdrowe posiłki od 5 do 6 , przez cały styczeń nie piłem piwa no i jadam czasami po 18. Ważne żeby zachować zasadę nie jeść już 2 – 3 godziny przed snem. Posiłki które jadam można znaleźć w tym dziale – potrawy. Dodatkowo od tego miesiąca zaczynam w niedzielę chodzić na siłownię na 1,5 godzinne kardio.
Mam nadzieję że efekty są widoczne. Zbieram się na niedzielny trening. Powodzenia !
Aktualizacja 2019 rok. – Kolejne Efekty
Wiele treści na blogu jest już trochę nieaktualne. Ale jęśli trafiliście tutaj przez ten wpis. To zapraszam Was do obejrzenia mojej finalnej metamorfozy. Udało mi się ją osiągnać dzięki diecie z Fabryki Siły , a całość możecie przeczytać w tym wpisie na blogu – Fabryka Siły opinia i metamorfoza. Bloga prowadzę od kilku lat, ale dopiero porządny plan dietetyczny dał mi prawdziwe efekty. We wpisie do którego dałem Wam adres powyżej możecie zobaczyć ile udalo mi się osiągnąć w 4 miesiące porządnej redukcji.
Postępy widać gołym okiem 🙂 Jestem pełna podziwu!
swietna zmiana, gratulacje ! a kardio to bardzo dobry pomysl:)
super!, gratuluje. ja tez tak mam ze w lustrze i podczas ruchu widzę fajne efekty i mięśnie a ten durny aparat nie potrafi tego uchwycić, zawsze na zdjęciu wyglądam gorzej niz w lustrze. pozdrawiam
Wyglądasz bosko! Oby tak dalej:)
naprawę świetnie Ci idzie! 🙂 nie poddawaj się i trzymaj tak dalej ! 🙂
Świetne efekty! Gratuluję, mam nadzieję, że przed ślubem też tak będę wyglądać.
Pozdrawiam i zapraszam na http://dietaprzedslubem.blogspot.com/
pieknie! Tak trzymac!
Widać efekty 😉 Trzymaj tak dalej 🙂
zdecydowanie widać różnicę. gratuluję zwłaszcza tego nieruszanego piwa : ) a kilogramy są praktycznie nieistotne. grunt to się obserwować, ewentualnie mierzyć, bo tkanka tłuszczowa jest lżejsza od mięśni. dwoją drogą, już nie mogę się doczekać własnego zdjęcia 'before/after' : D
Ach, chyba muszę pokazać kilku kolegom Twojego bloga, bo zawsze u nich słyszę "od poniedziałku". Podobno tylko kobiety walczą o idealną figurę, ale myślę że to nieprawda. Faceci po prostu szybciej osiągają swój cel (dlatego mniej o tym gadają), bo ci którzy już naprawdę biorą się za siebie są zdeterminowani 🙂
efekty są powalajace 🙂 już ci się mięsnie robią widoczne 🙂 super !!!
Fantastycznie! Szacunek dla Pana 🙂
widać efekty jak najbardziej 🙂
nie ma sprawiedliwości na tym świecie 😉 oj nie ma ;D
czytałam, że mężczyźni gubią średnio o 30% więcej/szybciej niż kobiety – mam na myśli tą samą ilość aktywności fizycznej itd.
gratuluję!
łał 🙂 gratuluje 🙂