30sty
Kanapka z łososiem
Kanapka z łososiem
Kolejna wersja dietetycznych posiłków na bazie pieczywa na naszym blogu, tym razem kanapka z łososiem.
Składniki:
-Kromka żytniego chleba na zakwasie
– Łyżeczka oleju lnianego (lub innego zdrowego oleju, który lubicie)
– Sałata (np. mix sałat z Biedronki lub roszponka)
– Kawałek wędzonego łososia (u mnie łosoś z pieprzem z Biedronki: dostępne także łosoś z koperkiem i bez przypraw)
– opcjonalnie: ekologiczne przyprawa do kanapek “Dary natury”
Kromkę chleba smarujemy łyżeczką oleju lnianego, nakładamy sałatę, kawałki łososia i posypujemy przyprawą.
Inne przepisy na pyszne fit kanapki znajdziecie tutaj na naszym blogu.
Mit o tym, że nie powinno się jeść pieczywa na diecie jest bardzo często powielany. Tak naprawdę wszystko zależy od tego jakiego pieczywa użyjemy i co będzie znajdowało się na tych kanapkach. Jeśli sami zrobimy chleb, a nasze dodatki będą zdrowe, to można jeść kanapki na diecie każdego dnia. Na naszym blogu znajdziecie kilka przepisów na zdrowy chleb. My pieczemy swój już od wielu lat. Wystarczy upiec 3 bochenki za jednym zamachem i mamy chleb na cały tydzień albo dłużej. Możecie wierzyć lub nie ale pieczywo własnej roboty, na przykład na zakwasie bardzo długo nadaje się do spożycia. Chleb można ze smakiem jeść nawet po 7 dniach.
Smacznego !
Komentarzy (14)
Kanapki z wędzonym łososiem są extra. Ale zastanawiam mnie sensowność dodawania oleju, bo przecież łosoś sam w sobie jest bardzo tłustą rybą.
Po prostu jako substytut masła, żeby chleb nie był taki jałowy, ale jasne można bez 🙂 Ja sobie obiecałam, że muszę uzupełnić niedobór zdrowych tłuszczy więc daje je gdzie wlezie.
M.
Podziwiam Cię. Ja mogę wszędzie dodać oliwę, ale olej lniany nie… Spróbowałam raz i to był ostatni pierwszy i ostatni raz. Nie jestem w stanie go przełknąć. I zastanawiam się, czy ten olej tak źle smakuje, czy mój był jakiś zepsuty?
Ja znowu mam awersje do oliwy z oliwek po nieprzyjemnej kuracji na wątrobę. Wydaje mi się, że olej lniany nie ma ani żadnego konkretnego smaku, ani zapachu.. Może Twój faktycznie był zepsuty..Lniany to po prostu mój ulubiony, ale myślę, że oliwa z oliwek i inne zdrowe oleje mają tak samo dobroczynne właściwości także grunt to wybrać sobie swój ulubiony:) Albo awokado:)
Oliwa zawiera dużo omega-3 itd, więc "zdrowotnie" jest jak najbardziej ok. Olej lniany jest bardzo wychwalany i zachwalany. No i wszyscy, którzy zachęcali mnie do jego spożycia mówili żebym mieszała go z twarogiem… Tej kombinacji nie próbowałam, a z drugiej strony szkoda mi wydać 20 zł na olej, którego prawdopodobnie nie spożyje 😀
A jeśli mogę zapytać o Twoją "kurację na wątrobę" to na czym polegała. Dostałeś zalecenia od lekarza czy też sam kombinowałeś.
Interesuje się medycyną chińską i kuchnią pięciu przemian. Wyczytałam , że mam bardzo zanieczyszczona i obciążoną wątrobę i znalazłam sobie kuracje na jej oczyszczenie. To było dość dawno i nie pamiętam dokładnie ale musiałam wypić szklankę oliwy z oliwek na raz i popić połową szklanki soku z cytryn. Potem całą noc grzać wątrobę termoforem i próbowac nie zwymiotować… Fakt pomogło od razu cera się oczyściła i zrobiło mi się jakoś lżej, ale teraz wole oczyszczać wątrobę używając bardziej przyjemnych sposobów. Teraz akurat jem zmielony ostropest, czasami też pije herbatki jakieś specjalne. U mnie generalnie dalej z wątroba nieciekawie, ale staram się ją wspomagać. Co do oleju lnienego widzialam też takie malutkie buteleczki za 10 zl chyba. Z twarogiem tez jadłam, dla mnie ten olej nie ma smaku wiec laduje do wszystkiego 🙂
M.
jestem wegetarianką więc takiego śniadanka bym nie zjadła, a dodatkowo nie jem chleba :p, ale gratuluje zamiany masła, czy margaryny na olej.:) Fajnie, że coraz więcej osób zaczyna zauważać, że masło i margaryna nie są zdrowe dla nas.:)
Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy pomysł, szkoda, że nie mogę jeść śniadań. Ale mogłabym go wykorzystać jako lunch czy kolacja ! Ciekawy blog, bardzo przydatny. Zapraszam również do siebie w wolnej chwili, pozdrawiam! 🙂
Wygląda świetnie, mamy nawet łososia w lodówce, ale niestety wyeliminowaliśmy na razie pieczywo ze swojego jadłospisu, więc kanapka będzie musiała poczekać 🙁
łososia uwielbiam! ale jeszcze nie wpadłam na pomysł, żeby skomponować go z chlebkiem 🙂 kiedyś na pewno spróbuję 😉
Naprawdę fajny przepis:) Pozdrawiam
Nie rozumiem jednej rzeczy – dlaczego kiedy chcemy schudnąć mamy dodawać olej lub oliwę z oliwek ? Przecież to tłuszcz… a wszyscy to radzą… nie łapię ;D
Odsyłam do posta : http://zrzucbrzuch.blogspot.com/2013/01/jaki-tuszcz-wybrac.html
hej, poczytałam Twojego bloga, jest przydatny, masz ciekawe posty i fajne przepisy, zrobiłam sobie "Proste i zdrowe ciasteczka" 🙂 pycha.
o oleju lnianym slyszalam same dobre rzeczy, ale jakoś nie mogę sie przekonać;]